środa, 19 października 2016

Gry i nie tylko: Gothic (post po przejściu gry)

Witam idealnie tydzień temu skończyłem Gothica. Tak wiem że był już o nim post ale tutaj skupie się bardziej na tym jak wyglądają moje wrażenia po zakończeniu gry (poprzedni post był pisany w trakcie przechodzenia gry). Tutaj jest LINK do wspomnianego posta a resztę zapraszam do czytania

Dla przypomnienia dla tych co zapomnieli jak ta gra wygląda.
Przypomnę ,że Gothic jest grą studia Pirahna Bytes wydaną w 2001 roku i doczekała się dwóch kontynuacji (oraz Arcanii która formalnie nie jest Gothic'iem). Głównym bohaterem jest Bezimienny zwany krócej Bezim.
Jakby ktoś zapomniał jak wygląda Bezi ;)
Dobrze po tym krótkim przypomnieniu przejdę do mojego zdania o tej grze. Kiedy skończyłem Gothica a na ekranie zawitały napisy końcowe byłem z siebie zadowolony i jednocześnie smutny że skończyłem przechodzić te kultową produkcje bo mimo że mogę do niej wrócić to i tak granie pierwszy raz ma swój unikalny klimat.
Te chwile spędzone w Starym Obozie...
Lokacje idą na plus. Mimo starej grafiki świat gry bardzo fajnie wygląda. W każdym miejscu coś znajdziemy (mam na myśli takie rzeczy jak jagody czy grzybki). Nawet jesli komuś grafika by nie pasowała to społeczność stworzyła dużo modów poprawiających ją.
te "płaskie" schody do świątyni :)
Kolejnym plusem gry są postacie. Co jak co ale niektóre będę bardzo pamiętał takie jak Diego czy Wrzód (o nim to nawet osobnego posta zrobiłem).
Nazywam się Diego...
Dodam jeszcze że muzyka jest świetna (motyw przewodni macie poniżej):
Podsumując mimo przejścia gry nie zmieniłem swojego zdania i dalej polecam w nią zagrać.
Na koniec jeszcze grafika Nowego obozu :)
Pozdrawiam :)

1 komentarz:

  1. Istnieje pewna teoria o tym że Bezimienny ma na imię Jacek ale twórcy nie chcieli tego zdradzić.

    OdpowiedzUsuń